wtorek, 1 września 2015

Skyway - zakończenie wakacji?

W piątek po pracy poszliśmy z Szymonem na Skyway. Nie mieliśmy zbytnio dużo czasu, ale i tak nie widzę w tym żadnego problemu. Wcześniej pytałam się kilku osób czy jest coś ciekawego, lepszego niż w zeszłym roku. Odpowiedzi były mniej więcej takie same - jest gorzej, może jedna, dwie instalacje są ciekawe. Trzeba było się samemu o tym przekonać i niestety mieli racje. Może jest to spowodowane tym, że mieliśmy mało czasu i wszystkiego nie obejrzeliśmy... Nawet zdjęć nie porobiłam tyle, ile rok temu. Oczywiście były wielkie tłumy na głównych ulicach, dlatego chodziliśmy pobocznymi licząc, że na coś ciekawego jeszcze się natkniemy. 






Skyway zawsze kojarzy mi się z końcem wakacji. Co się dziwić, jest w ostatnim tygodniu sierpnia. Naukę zaczynam dopiero za 1,5 miesiaca, więc jakby nie patrzeć - wakacje po raz drugi. Szybko ten czas zleci, bo praca, ale na jezioro, rowery, ogniska, wypady do lasu, nad Wisłę, spacery znalazło się chwile. Czy dłuższe, czy krótsze, nieważne. Nie zaliczam tych wakacji do nieudanych, wręcz przeciwne, bo pomimo pracy, obowiązków w domu, miałam i mam czas na przyjemności. Trochę się w moim życiu zmieniło i mam nadzieję, że na dobre. ;)







plecak - terranova
rajstopy - h&m
tattoo choker - allegro
z pentagramem - hand made
kryształ - skydance
spódnica - second hand
top crop - h&m
kardigan - mojej siostry
creepersy  -gothic dream

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz