niedziela, 19 czerwca 2016

#43

#43

#43 przez eviriel z wykorzystaniem cat-eye glasses

Crop top
39 PLN - makemechic.com

Club L white shirt
110 PLN - nelly.com

Jacques Vert maxi skirt
275 PLN - johnlewis.com

River Island long skirt
140 PLN - riverisland.com

Nly Shoes heeled sandals
215 PLN - nelly.com

Yves Saint Laurent platform sandals
3 535 PLN - net-a-porter.com

Drawstring backpack
365 PLN - fashion-conscience.com

MSGM leather handbag
1 730 PLN - graziashop.com

Miss Selfridge necklace
43 PLN - missselfridge.com

Choker necklace
27 PLN - choies.com

Cat-eye glasses
155 PLN - lorisshoes.com

Gold glasses
130 PLN - brazilianbikinishop.com

wtorek, 2 lutego 2016

H&M: pełna stylizacja

W trakcie zajęć z Shoppingu pojechałyśmy do galerii i dobrałyśmy się w pary. Mnie i Paulinie trafił się H&M, a jednym z zadań było stworzenie pełnej stylizacji na koleżance. Szczerze mówiąc ubrałabym się, ale warunek byłby jeden - zmienić złoto na srebro.
Paulina ma bardzo ładne ciało. Również jest niska, więc stwierdziłam, że rurki z wysokim stanem wydłużą jej nogi, a do tego pokażą jej pupę, której nic dodawać nie trzeba. Wzorzysta koszulka z prostym krojem nie zaburza proporcji, a jej kolory pasują do spodni. Dodatkowo są one modne w tym sezonie. Buty trochę masywne, zabudowane, aczkolwiek nie wyróżniają się negatywnie, ponieważ w połączeniu z luźną koszulką i dużą torbą moim zdaniem pasują idealnie do stylizacji. Torebka, jak i wspomniane obuwie są matowe ze wzorem krokodyla ze złotym zamkim (buty mają go tylko w tylnej częściej, wiec nie jest tego aż za dużo tym bardziej, że ma koszulce jest już wzór i to dość widoczny).
Biżuteria: bransoletka w kolorze czerni, złota i bordo z malutkim splotem łańcuszków, a naszyjnik długi, złoty i również delikatny, co wydłuży górną partię ciała.
Nie dawałam masywnego naszyjnika ze względu na to, że Paulina byłaby za bardzo "napakowana" i zabudowana, a w dodatku skróciłoby ją w tym miejscu, a ma bardzo ładny dekolt i szyję, piersi wydawałyby się jeszcze większe.

A Wy co myślicie?







środa, 27 stycznia 2016

Uprząż.

Ciocia Samo Zuo zorganizowała giveaway, a do wygrania była właśnie ta uprząż Stwierdziłam, że mogę wziąć udział. Byłam przeszczęśliwa, kiedy trafi właśnie do mnie. Niecały tydzień temu przyszła paczka, a w niej to cudo. Uprząż jest bardzo dobrze zszyta, nie ma błędów. W sam raz na mnie. Można ją nosić na, jak i pod ubranie w zależności na co macie ochotę, a wzór możecie sami zdecydować.


niedziela, 24 stycznia 2016

Zimowe łupy - Topshop, New Look, Atmosphere.

Ostatnie wypady na lumpy zaskoczyły mnie pozytywnie. Nie dość, że za każdym razem znajdowałam coś dla siebie, to nie były to tylko zimowe sweterki. Pierwszymi jakie Wam pokażę są wcześniej wymienione przeze mnie ubrania.


Pech chciał, że w akurat w jego składzie jest moher, który okropnie gryzie, kiedy się go założy. W małej ilości, ale i tak daje niezłego kopa jeśli nie mam niczego dodatkowego pod spodem. Może to też jest jakiś plus, bo dzięki temu nie zmarznę... Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia, a kosztował mnie jedyne 6 zł w jednym z moich ulubionych lumpeksów. Nie chciało mi się go przymierzać, bo byłam ubrana na cebulkę, plecak i do tego spieszyłam się do Szymona. Tej zimy zapragnęłam mieć więcej swetrów, a jedyne jakie miałam to czarne, więc tym razem postawiłam na wzory i kolory. Rozmiarowo to 40, sama noszę 36/38, ale uwielbiam nosić trochę za duże.


Ten sweter jest pierwszym jaki kupiłam sobie w tym roku w lumpeksie. Ogólnie mówiąc szukałam i wciąż szukam szminki w takim kolorze, a że co innego się znalazło, to i zostało przy mnie! Ceny dokładnie już nie pamiętam (to było jeszcze w grudniu), ale nie przekroczyła 10 zł. Super miły w dotyku, ciepły i idealnie pasuje do czarnego. Przydałby się jeszcze taki w kolorze granatu. Jest to jedyny sweter jednokolorowy (prócz czarnych) jaki mam.


Czerń, biel i czerwień, a do tego geometryczny wzór! Jest on trochę rozciągnięty u dołu, ogólnie wygląda na trochę zużyty nawet jak jest na mnie założony. W dodatku trochę za krótki, a rękawy w długości są w sam raz, ale go uwielbiam i może właśnie ma tak wyglądać, a jak nie to niech tak wygląda i niech inni go tak widzą. Cena na pewno nie była wyższa niż 10 zł. Jest bardzo cieplutki, milutki i uwielbiam go nosić, a kolory idealnie do siebie pasują.

Teraz coś lżejszego: zwykły czarny crop top z długimi rękawami. Jeśli chodzi o crop topy to mam dwa, ale właśnie z krótkimi. Na ostatnim wypadzie wpadł mi w ręce właśnie ten i tylko za 6 zł. Zakładam go właśnie pod ten moherowy sweter z Topshopu. Tak się właśnie złożyło, że te dwie rzeczy kupiłam w tym samym lumpeksie w tym samym czasie.

To moje drugie kimono jakie mam w szafie i kupione całkiem przypadkowo, a w dodatku z moją mamą, która też zrobiła zakupy dla siebie. Pierwsze jakie mam to welurowe. Bardzo je uwielbiam. Jest grubsze, więc nawet na jesień jest super. To na zdjęciu już o mniej więcej połowę cieńsze, więc bardziej na lato albo i nawet do chodzenia w domu. Kosztowało mnie 5 zł? Coś około tej kwoty. We wzorze się po prostu zakochałam. Ogólnie mówiąc ostatnimi czasy wzięło mnie na geometrię. Dużo jest teraz ubrań w te wzory, ale i tak musi mnie coś zaintrygować, żebym skupiła na tym uwagę. Pepitka też jest całkiem niezła. Jeszcze niczego w niej nie mam. Może na nią przyjdzie kolej?



A teraz sukienka. Przez bardzo długi czas szukam i wciąż nie mogę znaleźć  idealnej, ale ta jest cudowna. Delikatny materiał, podszewka pod spodem, więc nic nie prześwituje. Kwiaty, dłuższy tył, odkryte ramiona i gumka w pasie. Pora szukać takich więcej.


Zapraszam również na mój Vinted: >klik< , gdzie możecie również znaleźć ciekawe rzeczy.



wtorek, 19 stycznia 2016

Legginsy 4F (T4L16-LEG203)

Zakochałam się w nich od kiedy pierwszy raz je zobaczyłam. Mimo tego, że jest to sklep sportowy to nic nie stało mi na przeszkodzie, aby je kupić. 
Legginsów w taki wzór jeszcze nie posiadałam, a do tego tył jest cały czarny, więc to kolejna nowość w mojej szafie. Są bardzo miłe w dotyku, a wykonane nie z bawełny, lecz w znacznej większości z poliestru. Nie mogę się doczekać, kiedy w nich wyjdę na zewnątrz. Już mam pomysły z czym je połączyć. Wystarczy nawet zwykła czarna koszulka i buty na grubszej podeszwie.





Wybaczcie, że tak długo się nie odzywałam. Między innymi mój laptop kompletnie padł. Uzbierałam sobie na nowy sprzęt. Tak samo było z telefonem. Jak się wali, to się wali. Wszystko na raz, a w dodatku praca, szkoła i dom. Możliwe, że jeszcze w tym tygodniu pojawi się kolejny post. 
Nigdy o Was nie zapomniałam.