wtorek, 14 stycznia 2014

I znowu zakupy...



Nie chce mi się pisać drugi raz co wczoraj robiłam.Tu macie link do odpowiedzi na Asku, gdzie opowiadałam o poprzednim dniu >klik<.
Głowa mnie boli i chce mi się spać. Nie wiem co się dzieje. Wstałam o 8. Nastawiłam sobie budzik, aby nie spać znowu do 13 i nic nie zrobić. Poszłam spać dalej. Obudziłam się o 11. Na nic nie mam teraz chęci. Teraz jem sobie babkę z makiem na śniadanko. Zaraz będę kończyć pisanie pracy. Zostały mi tylko 4 strony z 12. Dam radę. Rozumiem temat, który na dodatek jest łatwy. Potrafię zanalizować podany mi rozdział z Metafizyki. Będzie dobrze.
Musi. :--)
Opiszę troszkę rzeczy, więc:

  • białe skarpetki - wszędzie ich szukałam. Od razu, kiedy zobaczyłam je w różnych stylizacjach, zakochałam się w nich. Są p r z e ś l i c z n e i u r o c z e. Moja mama się śmieje, że to do chrzcin są haha No w sumie, to podobne są. Już nie mówię, że takie same haha Idealnie pasują do creepersów. Tym bardziej moich, ponieważ buty są "ciężkie" - gruba podeszwa i ćwieki, a skarpetki są białe i z koronką. One na mnie czekały, bo były ostatnie i to jeszcze na wyprzedaży *_______* 


  • "emo skarpetki" - nazwałam je tak, bo kojarzy mi się to z emo (tak, wiem "emo to muzyka") hihi Nawet nie wiedziałam, że będzie mój rozmiar, gdyż znajdowały się w dziecięcym dziale. W sumie, to w takich działach też mogę coś dla siebie znaleźć, ponieważ rozmiarówka kończy się przy wzroście 170 cm (chyba), a ja mam 164 cm. Nawet welurowe legginsy tam znalazłam. Od kilku lat marzyłam o takich skarpetkach, a szczególnie te z efektem szkieletu. Ogólnie lubię takie motywy. Jeszcze jak znajdę takie rajstopy (tak, wiem, są w internecie nawet i legginsy), to będę zachwycona :--)


  • spodenki - kupione w lumpeksie (oryginalnie z H&M). Nie miałam zamiaru nic tam kupować, ponieważ mam już rzeczy, na które polowałam. Tak mi się tylko zdawało, bo zapomniałam o spodenkach haha Myślałąm, ze będą na mnie za duże. Przynajmniej na takie wyglądały, ale je przymierzyłam. Miałam dużo czasu, więc nic mi nie szkodziło. Planowałam zakupić z takiego samego fasonu (a'la majtki z wysokim stanem), bo idealnie to wygląda z wciągniętą koszulką czy bluzką. Myślałam nawet o tym, aby mama mi uszyła. Jeśli znajdę jakiś welur to, kto wie, stworzy mi. Moim zdaniem zamki dodają uroku i dzięki temu nie wyglądają właśnie jak jakieś babcine majtki haha Spodenki idealnie układają się na moim ciele, gdyż materiał jest elastyczny. Dla mnie to plus, ponieważ nie lubię sztywnych spodni. Ogólnie nie lubię spodni. Czuje się w nich jak jakaś konserwa albo rycerz w zbroi...


20 komentarzy:

  1. Niestety, ale mojej mamie takie skarpetki też się kojarzą z chrzcinami, ale i tak je chcę.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam takie beżowe, szare i fioletowe skarpetki ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Chodziłam w takich skarpetkach w 3 klasie, do tego szałowe sandałki i wio do szkoły (y) Miało się ten poziom. To pewnie dzięki sandałkom.

    OdpowiedzUsuń
  4. W którym lumpeksie najczęściej kupujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powiem :-------------------------------------------)
      Po za tym to nie jest jeden.

      Usuń
  5. mam takie białe skarpetki z falbanką z tesco, najlepsze rzeczy zawsze na dziale dziecięcym lol
    supcarolyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzie kupiłaś skarpetki w czaszki? Osobiście mam takie w stopy szkieleta, ale nie wiem gdzie takie cudowne w czaszki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pochwalę się, że kupiłam takie właśnie skarpetki z koronka kilka tygodni temu w lumpeksie, ich cena wynosiła 2zł! Do moich creepersów również świetnie pasuja :--)

    OdpowiedzUsuń
  8. w jakich programach przerabiasz zdjęcia ? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę ci tych skarpetek z koronką. Szukam ich już bardzo długo, ale niestety, nie mogę znaleźć.

    yumi-yumi-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń