wtorek, 1 kwietnia 2014

Plecak i creepersy.



Pojechałam do szkoły po Farnę, a potem razem do Zuzi. Wcześniej poszłam do lumpeksu z zamiarem kupna plecaka. Miałam na oku czarny z klapką o wzorze panterki. Idealnie pasowałyby do tego ćwieki, które kupiłam, ale już go nie było, gdyż akurat dziś jest nowy towar. Plus w tym, iż był bardzo podobny, troszkę większy i w innym kolorze oczywiście. Sama nawet nie wiem do końca jaki to kolor jest. Zmieszany szary z błękitnym, brudny błękit. Coś takiego. W środku ma kieszonkę, co jest plusem, bo mogę do niego włożyć dokumenty i portfel. Nie jest bardzo pojemny, ale o to właśnie chodziło. Taki plecak chciałam, znalazłam i kupiłam. Może kolor nie jest moim wymarzonym, ale ten też jest wspaniały. Doszyję jeszcze do niego ćwieki albo jakoś przerobię, chociaż może zostawię go taki jaki jest, bo też jest cudowny. 


Przed wyruszeniem zrobiłam sobie jeszcze obróżkę z ćwiekami i dzwoneczkiem. Zajęło mi to jakoś 2 godziny, bo w trakcie oglądałam jeszcze The Walking Dead. :--) 


Około 14 pochodziłam z Farna chwilę po lumpach. Widziałam welurowe legginsy. Kupiłabym je i komuś z Was sprzedała, bo wiem, że na nie polujecie. Problem w tym, że był one małe. O wiele mniejsze od moich i wątpię, aby komuś pasowały, gdyż wiem, iż kiedyś miałam do sprzedania jedną parę legginsów na wzrost 164 cm i dużo osób mówiło, że kupiłyby je tylko, że właśnie są za małe.
Potem pojechałyśmy do Plazy. Tam doznałam ogromnego szoku. Jakiego? CREEPERSY. Nie są to moje ulubione, ponieważ nie przepadam za takim modelem jak na zdjęciu po lewej. Dodatkowo były na pojedynczej platformie. Widziałam też takie "damskie" w panterkę na koturnie i całe czarne nie wiązane, a zapinane na sprzączkę (?) oczywiście na niskiej podeszwie. Są tam przeróżne buty. Glany, vansy, "gagowe", no i oczywiście takie "typowo damskie" czy "typowo męskie". Ogromny wybór. W sumie to nie tylko butów, ale i wszystkiego (odzież, akcesoria domowe, dodatki).

Niestety musiałam wcześniej skończyć tę wyprawę, gdyż jelitówka mnie atakuje,a jak wiadomo ie jest to za bardzo sympatyczne. Cały dzień się źle czuję. Mam nadzieję, że jutro poczuję się lepiej. Dziś w południe czułam się dobrze, dletego ruszyłam na małe zakupy, ale się myliłam... Całe szczęście, że pogoda jest akurat :--)


koszulka - handmade (chcesz mieć podobną lub własny wzór? napisz >tutaj<)
obroża - handmade

7 komentarzy:

  1. W jakim sklepie w plazie te buty ?

    OdpowiedzUsuń
  2. a w jakim sklepie widziałaś te creepersy? mam Plazę blisko, a chodzi mi o konkretny sklep :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Obróżka jest cudowna.

    ❀ yumi-yumi-chan.blogspot.com ❀

    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętasz może w jakiej cenie były creepersy? Dużo droższe niż w tej przeciętnej cenie na allegro np?

    OdpowiedzUsuń